Bp - Bibice

Przestrzegam wszystkich kierowców przed tankowaniem benzyny na tej stacji. Raz w życiu zdarzyło mi się tam podjechać i zatankować 95. Tego samego dnia samochód był już u mechanika z problemami w układzie zapłonowym. Diagnoza: chrzczone paliwo. Jeżeli dbacie o swoje silniki to zalecam omijanie tej stacji z daleka.

Bylam tam 28.03 i nie polecam tej stacji. Obsługa bezczelna i chamska, wyśmiewająca się z klientów. Pracownica przygotywujaca jedzenie najpierw robi porządki na podłodze i regałach a następnie bez umycia rąk dotyka jedzenia. Nigdy wcześniej nie byłam tak zażenowana obsługą i atmosferą jaka panuje na stacji.

Pani Jolanta za kasą nie mówi dzień dobry, nie odpowiada na dzień dobry. Wciska klientom zimne hot dogi z zimną krwią. Pani Jolanta wygląda jakby dopiero co wyszła z więzienia i tak samo się zachowuje. Aż dwie gwiazdki tylko dzięki temu, że inni pracownicy są OK.

Stacja jak stacja ale myjnia się kończy ... szczotka do mycia ręcznego od pół roku się odkręca i w trakcie mycia trzeba ją kilka razy na trzonku dokręcać, a poza tym jest tak wytarta jakby chodniki ktoś nią zamiatał. Czy to taki problem żeby ją wymienić? Nikt z personelu tego nie zauważa? Czy to jakieś dziwne cięcie kosztów? W końcu płaci się za myjnię. Mimo zakazu trzeba będzie własną szczotką myć bo tym wyłysiałym mopem można samochód uszkodzić. Po wystawieniu opini dostałem wiadomość z Biura BP że dziękują za inf i fokladaja wszelkich starań bka bla bla Tylko że na myjni BP nic się nie zmieniło... a przepraszam... zużyta do granic możliwości szczotka odpadła...

Paliwo 95 droższe o 0,52 gr na litrze niż w tym samym momencie tankowane w Krakowie przez inna osobę Ja rozumiem ze to jedyna stacja w okolicy i musi buc drożej Ale taka różnica to mega przesada