Feedback
Feedback gevenMiałam okazję próbować jedzenia od Farmy na Veganmanii w Krakowie. Dania serwowane poza lokalem były naprawdę dobrej jakości. Ich skład można dowolnie modyfikować (np. zamieniać robione przez nich sosy, których mają całkiem spory wybór). Próbowałam tortilli z vegan gyros. Całość komponowała się bardzo dobrze, zamiennik mięsa idealnie się komponował. Koniecznie muszę odwiedzić też ich stacjonarny punkt i spróbować którejś z burgerowych propozycji.
Niewielki dwupoziomowy barek na Starym Mieście, ale zasługuje na wysoką ocenę, bo kryje pyszne duże chrupiące aromatyczne zapiekanki. To właśnie one mnie zainteresowały, a nie burgery, które są flagowym daniem Farmy. Wegeburgery można zjeść i w stolicy, a wegańskich zapiekanek nie jadłam nigdy : Tu są do wyboru 3 rodzaje. Poza tym ogromny plus za obecność SAŁATEK nie wiem, dlaczego wiele lokali z wegetariańskim jedzeniem nie mają ich w menu. Że niby wegetarianie i weganie są znudzeni surowymi warzywami czy co? Ja kocham sałatki, a jeśli jeszcze mam do wyboru różne dressingi, to jestem zachwycona. Nadmienię, że wszystkie warzywa były naprawdę świeże. A to wszystko w niskich cenach, zamówione i podane w miłej atmosferze, wśród mnóstwa roślin doniczkowych. Przy okazji kolejnej wizyty w Krakowie Farma będzie dla mnie punktem obowiązkowym :
Meeeega restauracja wegańska! Przemiła obsługa, bardzo roślinny wystrój lokalu z dużą ilością miejsc (dwa piętra) i atrakcyjnymi cenami. Bardzo polecam wegańskiego cheeseburgera, jeszcze nie jadłam lepszego sera wege niż tutaj, idealnie imituje oryginał. Tortilla a'la kebab trochę mniej pozwalająca, ale równie smaczna. Dużo świeżych warzyw w obu daniach i dobre sosy. Bardzo polecam!
Naszą krótką wizytę w Krakowie mieliśmy dość dobrze zaplanowaną pod względem gastronomicznym, ale jak to bywa przypadek nieco te plany zmienił. Farmę najpierw odnotowaliśmy , przechodząc obok niej, aby niebawem wrócić do niej nie tylko w celu konsumpcyjnym, ale również by skryć się przed gwałtownym deszczem. Piętrowy lokal, którego wystrój z uwagi na ogromną ilość roślin może kojarzyć się ze szklarnią ; specjalizuje się w wegeburgerach i wegezapiekankach. Oferuje też spory wybór sałatek. Jest tu niezobowiązująco i raczej fastfoodowo, ale czysto i przyjemnie. Sympatyczna obsługa doradzi i podpowie także w kwestii krakowskich biletów autobusowych. Ponieważ to burgerownia, to skusiłem się na jeden z wariantów oferowanych tu burgerów. Był bardzo smaczny, okazały i pełen dodatków. Cvana wybrała zapiekankę skubnąłem od niej odrobinę i tutejsze zapieksy również mogę polecić z czystym sumieniem. Ceny szczególnie biorąc pod uwagę, że lokal znajduje się dwa kroki od Rynku bardzo uczciwe. Myślę, że będę tu wracał podczas kolejnych wizyt w Krakowie.