Feedback
Feedback gevenBistro o dużym potencjale, jedzenie dobre dla każdego coś się znajdzie. Ceny przystępne. Fajny kącik dla dzieci. Obsługa chociaż nie zawsze w nastroju ale widać, że się bardzo stara.
Rewelacyjne miejsce dla wegan i wegetarian, można zjeść super obiad, bardzo sycący i dobrze zbilansowany już za 12-20 zł. Ceny jak na taki posiłek pełnowartościowy, pyszny, wegański, lekkostrawny bardzo ok. Obsługa sympatyczna, lokal dobrze przystosowany dla większej liczby gości, możliwość zapakowania na wynos- specjalnie maszynowo zgrzewana folia na miskach. Bardzo fajna lokalizacja i szerokie menu pokazujące że wegańsko można się najeść do syta. Oby więcej takich miejsc. Może brakuje więcej przypraw dla klientów (oliwa, oregano, zioła prowansalskie) ale poza tym wszystko super.
Wizyta w takiej restauracji, dla takiego mięsożercy jak ja, było nie lada wyzwaniem. Weganinem na pewno nie zostanę, ale od czasu do czasu mogę odwiedzić restauracje tego typu. Bioway zaoferował całkiem smaczną zapiekankę francuską. Najeść się , nie najadłem (zapewne przez mięsolubstwo), ale skosztowałem ciekawych smaków.
Mój pierwszy raz. BIOWAY jest siecią barów z kuchnią wegetariańską oraz wegańską. Jak na zadeklarowanego mięsożerce przystało do tej pory omijałem szerokim łukiem podobne przybytki. Aż przyszła kryska na Matyska jak to się mówi w pewnych kręgach. W chwili słabości dałem się namówić na wizytę tam gdzie mięsiw nigdy nie widziano. I... spodobało mi się :o) Jako że pora była wieczorowa w całym lokalu była tylko nasza dwójka i troje osób z obsługi. Bar został otworzony niedawno więc jest czysto, schludnie i miło. Obsługa potrafiąca doradzić w wyborze dań. A same dania no cóż, smakowały i to bardzo. Jako danie bardziej tradycyjne zamówiliśmy krokiety z kapusta i grzybami. Były trzy, podane wraz z surówkami. A jako eksperyment kulinarny pojawiły się medaliony sojowe, również z surówkami. O ile na smak krokietów byłem przygotowany i się nie zawiodłem. O tyle medaliony mnie zaskoczyły i to bardzo pozytywnie, a nawet więcej niż bardzo. Myślę, że pierwsza wizyta nie była moją ostatnią, a wręcz przeciwnie. I każdemu polecam :o)
Szybko, niedrogo i smacznie. Minimalistyczny wystrój łączący w sobie skandynawski minimalizm z sielskością mlecznego baru, a do tego paleta kolorowych, pachnących dań wegetariańskich za 10-15 zł, w tym wspaniałe pierożki z brokułami, szarlotka warzywna, potrawka z cieciorki w sosie pomidorowych, pieczeń z soczewicy i wiele innych. Dania zawsze są świeże i smaczne. Idealna propozycja na szybki i nie obciążający budżetu sycący obiad w ciągu tygodnia. Nie polecam za to na randki i wieczorne wyjścia.