Parzona - Lublin

W sumie to jakościowo i wystrojowo jest super i tylko to oceniam. Natomiast Wasza kruszarka do lodów wydaje dźwięki jak startujący An-225 Mrija, przez co rozmowy są przerywane symfonią tego oto cuda techniki. Na Państwa miejscu rozważyłbym zamianę urządzenia na cichsze albo przeniesienie tego procesu na kuchnię/zaplecze.

Ostatnio ulubiona miejscóweczka na spotkanie, na szybką kawę, na śniadanie czy dłuższą pracę kreatywną. Zaglądam często i nigdy nie trafiłam na wtopę za to regularnie na przemiłą obsługę, która zagada, doradzi i zrobi pyszną, niebanalną kawę : Klimat to ten element, dzięki któremu chce się tam wracać! I więcej nie będę zachwalać, bo i tak często miejsca są zajęte ; Trzymajcie tak dalej!

Klimatyczne miejsce, przepyszne jedzenie i przemiła obsługa w szczególności Pan z brodą sympatyczny, uśmiechnięty, aż miło tu wracać: Na pewno będę polecała znajomym to miejsce!

Byłam z koleżanką tam po raz pierwszy i muszę szczerze przyznać, że nie dość ze miła atmosfera, pyszny deser to jeszcze bardzo miła kelnerka nas obsługiwała z super poczuciem humoru (blondyneczka w kucyku pozdrawiamy :D . Jestem zadowolona i napewno nie raz wrócę :

Przepiękne miejsce, świetna lokalizacja a co najważniejsze Obsługa pomogła mi w zorganizowaniu Przyjaciółce gry miejskiej z okazji jej urodzin. Chętnie wzięli udział w zabawie i wszystko było idealnie dograne. Dziękuję!!!!!!!!!!!