Feedback
Feedback gevenKieliszki zachwyciły mnie pod kilkoma względami, ale zdecydowanie najbardziej urzekł wybór win i nacisk położony na profesjonalizm i rzetelną wiedzę obsługi. Przede wszystkim dużym plusem jest to, że wszystkie wina podawane są na kieliszki w 1/5 ceny butelki. Jest to możliwe, ponieważ nad nad świeżością czuwa system Coravin, który wykorzystuje argon, żeby zabezpieczyć je przed zepsuciem przez kilka tygodni (producent twierdzi nawet, że miesięcy). Obsługiwał nas kelner, który pomimo młodego wieku całkiem dużo wiedział na temat serwowanych win i potrafił świetnie doradzić w zakresie doboru do potraw. Muszę przyznać, że jest to pierwszy lokal w Polsce, w którym jestem zadowolony z tego elementu. Niestety byłem po całym dniu sowitych posiłków, dlatego mogłem zmieścić tylko perliczkę, ale za to win już sobie nie żałowałem. Do perliczki zostało mi polecone wytrawne, czerwone Lambrusco i muszę przyznać, że znakomicie komponowało się z moim delikatnym daniem. Nie przeważało i raczej podkreślało smak potrawy. Najlepszym winem, jakie degustowałem tego wieczoru był Cabernet Franc z Alto Adige. Wyczuwalne w nim były nuty gorzkiej czekolady i jak na ten szczep było dosyć skoncentrowane. Poza tym skradłem z sąsiedniego talerza nieco placka ziemniaczanego w niecodziennej oprawie i przyznam, że bardzo mi podszedł. Jedyne, do czego mogę się przyczepić to definicja wine bar poza tym, że leją wino i mają bar, to na się nijak do tego typu lokali za granicą. Ceny zbyt wygórowane a klimat mocno zobowiązujący. Nie jest to jednak duże niedopatrzenie i nie wpływa na moją ocenę. Dałbym 4,5, ale się nie da więc kieliszki otrzymują 5. Niżej byłyby niedocenione.
Uwielbiam tę restauracje. Jest polsko, z fantazją i smakowicie. Wybór win przyprawia o zawrót głowy, ale profesjonalna i przesympatyczna obsługa uratuje nas z każdej opresji i dobrze doradzi. Polecam zarówno na lunch jak i kolacje (koniecznie z winem! .
Słyszałem sporo dobrych rzeczy o tym miejscu i zdecydowałem sie odwiedzić i mogę stwierdzić ze spodobało mi się, świetny wystrój wnętrza a jedzenie wyśmienite ! Polecam serdecznie
Na Próżnej. Kulinarnie rewelacja. Szef kuchni od dawna wznosi się na wyżyny. Pół nocy można siedzieć i po kolei degustować wszystkie pozycje z karty. Za każdym razem zachwyca stały, wyparowany wysoki poziom. Bije na głowę wszystko i wszystkich. Tanio nie jest. Porcje też nie z baru dla TIRowców. Ale wizyta kulinarna tam jest warta każdego wydanego grosza. Chef wie co robi. Wina jak wina dobrze dobrane. Obsługa świetna. Ale to kulinarnie błyszczą.
Bardzo smaczne jedzenie, razem z mężem odwiedzamy dosyć często. Ostatni kurczak i kaszotto.. aż slinka cieknie! Nigdy nie wyszlismy stad niezadowoleni!