Feedback
Feedback gevenBardzo luźna atmosfera potwierdzam. Duże porcje, nigdy nie daję rady zjeść do końca... wystrój lokalu przyjemny, pracuje tam dużo Hiszpanów z tego co zauważyłam, więc tak jak w hiszpańskiej knajpce powinno być ; jednak czegoś mi tam brakuje u nich... Nie wiem sama czego. Z napojami byłoby fajnie dodać np. fritz kole i inne podobne. Polecam lunch za 20zł...
Mojo Picon to niewielki lokal z tapasami, gwarny, zatłoczony, z głośną muzyką (na żywo i meczami na wielkim ekranie. Do każdego piwa lub wina kanapka gratis, ale polecam zamówić smażone kalmary i krewetki, bo są pyszne. Plus za elastyczność, bo urządziliśmy tam obchody urodzin i można było mieć własny tort. Sto lat po hiszpańsku gratis : Wrócę!
Jedzenie smaczne, aczkolwiek nie wiem czy do końca wszystko było świeże. Bardzo duże porcje, przyprawione raczej ze smakiem. Kalmary trochę gumowate, krewetki w porządku. Deska serów i wędlin przepyszna, tak samo koktajl. Wrócę na pewno spróbować paelli.
Wszystko w porządku. Byliśmy wieczorem, mały ruch. Jedzenie mogłoby być nieco szybciej, mogłoby troszkę tańsze, a wystrój mógłby być bardziej hiszpański. Ale ogólnie całkiem nieźle.
Uwielbiam kuchnię hiszpańską, ale w Mojo byłem pierwszy raz. Lokal robi fajne wrażenie, ciekawy wystrój, plażowa atmosfera (tak mi się skojarzyło ze względu na krzesła plażowe . Miła obsługa, pozytywnie nastawiony management. Zdecydowaliśmy się na krewetki smażone w na oleju z papryczkami i czosnkiem, na przystawkę wzięliśmy zestaw serów i wędlin, wszystko bardzo dobre. Na starter/czekadełko dostaliśmy oliwki te z pestkami super: No i oczywiście do tego piwo San Miguel na minus zdecydowanie jego ceny, tj. piwa.