Feedback
Feedback gevenFenomenalne miejsce na kolacje. Jedzenie na bardzo wysokim poziomie przygotowane przy pomocy wielu wyrafinowanych metod kulinarnych. Jacek Grochowina to aktualnie jeden z najlepszych szefów kuchni w Polsce. Wystrój miejsca elegancki i stonowany. Obsługa na poziomie godnym tego miejsca. Karta niezbyt rozbudowana ale to świadczy o jakości miejsca. Osobiście polecam za pierwszym razem zamówić menu degustacyjne 6 daniowe w zupełności wystarczy. Podczas ostatniej wizyty miałem okazje przetestować: Burak w 4 różnych odmianach, tatar oryginalnie podany z zapieczonym chlebem, dziki węgorz bałtycki z chrzanem, kublin w dwóch odmianach jedna w kierunku śródziemnomorskim z chorizo a druga w kierunku azjatyckim z mulami. No i na koniec dwa niesamowite desery. Do menu można zamówić degustacyjny zestaw win skomponowany zgodnie z rodzajem potraw ale nie skorzystałem z tego. Na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o chlebie, który jest wypiekany na miejscu przepyszny. Próbowałem negocjować możliwość zakupu ale bez rezultatu : Na pewno wkrótce znowu wrócę. Na prawdę warto!
Bylismy tutaj w lutym na kolacji firmowej. Wszyscy jestesmy prosci informatycy , wiec nie udawalismy, ze znamy sie na winie i wykwintnych daniach i zamowilismy dania degustacyjne oraz, nie mieszczace sie juz w budzecie firmowym, liczne kolejki niefiltrowanego Belvedere 'a. Zabawa byla przednia. Przed podaniem kazdego z 10 miniaturowych dan, kelner szczegolowo opowiadal z czego sa zrobione, uzywajac slow, z ktorych polowy nie znalismy znaczenia, mimo, ze kazdemu z nas wydawalo sie, ze jezykiem polskim wlada biegle. Jesli chodzi o smak, to przewaznie bylo bardzo dobrze. Niektore dania smakowaly wybornie, inne (zazwyczaj te bardziej egzotyczne) byly wiekszym wyzwaniem dla naszych nieobytych kubkow smakowych. Ogolnie, mimo, ze niewiele rozumialem z tego co jem, zapisuje te doswiadczenie na plus i mozliwe, ze jeszcze tutaj sie pojawie (lepiej przygotowany merytorycznie).
W Nolicie byliśmy z mężem na walentynkowej kolacji degustacyjnej. policzki piotrosza jako amuse bouche, dały nam przedsmak do wspaniałego spektaklu. Kolejne dania, począwszy od kolorowych buraczków z kozim serem (na zdjęciu), poprzez dania główne zachwycały, aż do prawdziwej bomby szalonego jabłka (na zdjęciu). Kwaśne, chrupiące jabłko, do tego delikatny i orzeźwiający sorbet z selera ukryty za słodką ścianą karmelizowanego cukru. Podczas całej kolacji czujni kelnerzy dbają, aby niczego nie brakowało. Serwis nie jest jednak wliczany do rachunku. Aż chce się wrócić by znów zasmakować kunsztu szefa kuchni Jacka Grochowiny.
Zdecydowanie najlepsza restauracja w Warszawie. Wszystko dopracowane w najmniejszym szczególe, od jedzenia po wystrój. Obsługa niezrównana.
Najwspanialsze doświadczenie kulinarne od wielu lat, uczta dla oczu, zmysłów i podniebienia!: Każde z dań podane na odpowiednio dobranej zastawie, kompozycje smakowe niesamowite, zaskakujące i bardzo trafne. Dania warte swojej (dość wysokiej) ceny, wina niekoniecznie.
Volledige menukaart
Meer informatie
QR-code naar menukaart
![QR-code link naar het menu van Nolita](https://eeur-cdn.menulist.menu/storage/media/companies_qr_codes/79696088/nolita-qr-code-menu-link.png)