Villa Foksal - Varsavia

Ciekawe miejsce na mapie Warszawy, Lokalizacja jest na bardzo prestiżowej ulicy ale sam lokal jest na jej końcu i wiele osób odwiedzających Foksal pewnie nie wie o jego istnieniu. Restauracja ma standardy hotelowe moim zdaniem wyższe niż przeciętna). W restauracji można zorganizować duży event. Nie jest tanio ale jeśli cena nie gra roli to warto. Polecam.

Bywałam regularnie na imprezach/ spotkaniach firmowych, więc z tej perspektywy oceniam. A oceniam wysoko przede wszystkim za względu na świetną obsługę bardzo profesjonalną i jednocześnie sympatyczną. Wystrój taki, jaki powinien być w drogiej restauracji, myślę, że Villa Foksal jest doskonałym przykładem zrealizowanego Tak sobie wyobrażam, miejsce, w którym jest elegancko . To trochę plus, a trochę minus. Jedzenie bardzo smaczne, zarówno przystawki jak i dania. Ceny w menu zdecydowanie są wysokie, zapewne w tej półce cenowej można znaleźć coś bardziej poruszającego zmysł smaku, ale osobiście nie mam żadnego zarzutu. Polecam jeśli posiłek ma być okazją do zbudowania swojego wizerunku albo ukoronowaniem jakiejś wyjątkowej chwili. Miły i niezobowiązujący obiad można zjeść dużo taniej i swobodniej :

Ja miałam przyjemność być w Villi Foksal na spotkaniu branżowym i nie mogę powiedzieć złego słowa. Pyszny dorsz, różnorodne sałatki, pieczony burak z kozim serem. Do tego aksamitny mus czekoladowy z wiśniami i świeże ciasto z kruszonką i śliwkami. Wszystko pięknie podane i naprawdę dobre smakowo. Pewnie tanio nie jest, ale jedzenie to rekompensuje.

Piekne i mega klimatyczne miejsce. Bylam tu na imprezie DKMS w zwiazku z World Blood Cancer Day. Piekna impreza, pyszne jedzenie. Polecam bardzo!!!

Kiedy w środku tygodnia po 17:00 wchodziliśmy do Villi, byliśmy w niej jedynymi gośćmi. Kiedy wyszliśmy po 19:00 restauracja pozostała zupełnie pusta, nie licząc plutonu kelnerów. Trochę to dziwne i niezasłużone mnie Villę Foksal wydaje się świetną restauracją! Spokojny, wykwintny wystrój wnętrz, sprawni kelnerzy – a przede wszystkim znakomita kuchnia! Czego trzeba więcej, aby odnieść sukces na rynku restauracyjnym? Sam nie wiem – i myślę, że tej wiedzy brakuje właścicielom Villi. Wracając do ocen: zjedliśmy w restauracji kilka dań, i własciwie do żadnego nie było zastrzeżeń! Kotleciki jagnięce były świetne, filet mignon – znakomity, łosoś z rusztu z czarnym ryżem – bardzo interesująco skomponowany! Moja zupa kurkowa – absolutnie godna polecenia, podobnie jak krem z pomidorów. Z deserów zrezygnowaliśmy, chociaż mus czekoladowy z wiśniami, czy tez flan z suszonymi śliwkami wydawały się wielce interesującymi propozycjami... Do tego wszystkiego – niezła karta win! Ceny: zupy w granicach 20zł, sałaty – do 30zł, drugie dania – pomiędzy 40 70zł. W sumie – naprawdę warto!