Reserveer nu
Feedback
Feedback gevenBardzo miło było gościć w tym lokalu. Obsługa była bardzo sympatyczna i otwarta, zaoferowali nam nawet możliwość korzystania z jadalni na próby chóru i wieczorne śpiewanki. Jedzenie było smaczne, zawsze dostępna była kawa i herbata, a wygodne łóżka oraz moskitiery na oknach sprawiły, że czuliśmy się jak w domu. Polecamy życzliwe Podlasie!
Wszystko zależy od tego, czego szukasz. Jeśli szukasz luksusów, to ich tutaj nie znajdziesz. Ale za to doświadczysz podlaskiej gościnności, wygodnych łóżek i dużych przestrzeni. To idealne miejsce na wesele i dlatego zostało otwarte. Gospodarz mieszka tuż obok. Okolica jest malownicza, powietrze typowo podlaskie, świeże z domieszką swojskości. Tutaj naprawdę świetnie odpoczywa się!
Ku przestrodze. Byłem tam wraz z grupą ponad 20 osób. Po przyjeździe na miejsce przywitał nas pijany właściciel z ogromnymi trudnościami w odczytaniu nazwisk osób przydzielonych do poszczególnych pokoi. Po przebrnieciu tej oficjalnej akcji poszliśmy do swoich pokoi które okazały się nieogrzewane mamy luty czyli zima). To nie koniec jednak atrakcji. W zajeździe panoazył się syn właściciela kompletnie pijany obrzucający nas wyzwiskami głównie w języku angielskim właściciele większość życia spędzili w USA). To jednak jeszcze nie wszytko. Ów młodzieniec w pewnym momencie ubzdurał sobie ze jeden z gości kradnie sztućce po czym złamał kij od szczotki i z zaostrzonym końcem biegał wykrzykując żeby obsługa wezwała policję bo kradniemy. Były z nami dzieci w wieku 4-13 lat. Szok. Momentami baliśmy się o ich bezpieczeństwo. Po całej akcji matka młodzieńca oczywiście pijana przepraszała nas za zaistniałą sytuację. Poszliśmy wszyscy spać. Rano bez możliwości umycia się w ciepłej wodzie i zjedzeniu posiłków przerwaliśmy pobyt w tym miejscu i zmieniliśmy na inne. Nie polecam nikomu takich atrakcji. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem.
UWAGA! Zagrożenie zdrowia i życia! Wyposażenie hotelu pochodzi najprawdopodobniej z punktu odbioru zbiórki selektywnej odpadów. Nocleg może zakończyć się kosztownym leczeniem chorób dermatologicznych. Korzystanie z restauracji jest równie ryzykowne. W drzwiach można poczuć smród brudnych garów i skiśniętych szmat. Miejsce dla prepersów zamierzających sprawdzić warunki życia kloszardów. Zdjęcia zamieszczone na stronie internetowej zostały skopiowane. Nie mają nic wspólnego z rzeczywistością!Do moich zdjęć, obrazujących tragiczne warunki, niestety nie dodałam zapachu (zapewniam, nic Państwo nie tracicie... .Nie zaryzykowałam konsumpcji. Po kwadransie zmieniłam lokal. Spych! I wyburzyć!!!
Urokliwe miejsce, ma swój klimat. Ponadto przesympatyczna i pomocna młoda dziewczyna z obsługi, oby więcej takich.