I San Remo - Zgierz

Nie polecam. Niektóre gniazdka w pokoju nie działają, szklanki do picia brudne, na ciepłą wodę trzeba czekać kilka minut, jedzenie nie dobre (zupa bez smaku i drugie danie jakby było odrzewane), ściany są bardzo cienkie, słychać każdy szmer w pokoju obok. Każdy inny hotel jest lepszy od tego.

Miałam wrażenie że hotel nie był nawet ogrzewany. Wracałam z dworu z zimnej pogody tylko po to żeby w moim pokoju było prawie tak samo mrożąco. Kolejna sprawa wody- musiałam czekać na wodę w prysznicu jakieś 20minut, bo okazało się, że przywpływ jest limitowany i dzieje się tak gdy kilka pokoi naraz się myje. Dodatkowo ściany są bardzo cienkie i słuchać wszystko z pokoi obok!!!!!!

Z hotelem ma to raczej niewiele wspólnego w weekendy głośne imprezy w środku nocy i rzygający dookoła goście 18 tek i wesel. W tygodniu pokazy garnków i zdrowotnych pościeli dla naiwnych emerytów.

Zdecydowanie ciężko polecić to miejsce, 3 gwiazdki to chyba też za dużo zwłaszcza że na neonie jedna już zgasła, 2 imprezy na dole kiedy chcesz odpocząć na górze to ... a dodatkowo strzelanie z petard, fajerwerków i właścicielka która nie widzi w tym problemu i zamiast rozmawiać krzyczy na gości ... I wisienka na torcie to przy okazji tej wizyty brudne prześcieradło i ręcznik, jeżeli nie ma imprez i gdzieś obok z jakiejś fabryki nie upuszczają ciśnienia to da się tam wyspać ale to już na własne ryzyko

Pokoje przestronne, jest lodówka, tv, wanna w zasadzie wszystko co być powinno. Na ciepłą wodę trochę trzeba poczekać zanim zacznie lecieć. Jedzenie w restauracji smaczne. Śniadania już od 6:30 standardowe. Niestety hotel jest daleko od wszystkiego. Żeby kupić paczkę chipsów, pieszo potrzeba iść 15 minut w jedną stronę do najbliższego skepiku. Rooms: Pokoje przestronne, wygodne łóżko. Do dyspozycji tv, wi-fi, lodówka.